System dla naszego komputera – jaki najlepszy?

Żaden komputer nie zadziała bez systemu operacyjnego. Jest bez niego jak człowiek bez mózgu. Niby wszystko jest, co potrzeba, w tym serce (procesor), ale żeby tchnąć w niego ducha, potrzeba czegoś więcej – właśnie systemu. Dotyczy to oczywiście zarówno laptopów, jak i komputerów stacjonarnych, a także innych urządzeń, czyli smartfonów i tabletów. Od tego, jaki będzie, zależy bardzo dużo, między innymi to, czy korzystanie z komputera będzie przyjemne, a praca sprawna. Do wyboru są trzy systemy: Windows, MacOS i Linux. Jakie wybrać?

Udział w rynku – jak to się przedstawia?

Tort jest tu nierówno podzielony, bo praktycznie większość osób ma na swoich komputerach zainstalowany system Windows. To w sumie nie dziwne, bo jest najbardziej dostępny z całej trójki. Nie to, co MacOS, którego spotkamy tylko na urządzeniach firmy Apple. Linux zaś – choć darmowy – ma niestety swoje ograniczenia, które zniechęcają do niego potencjalnych użytkowników.

Windows – znany i ceniony

Któż go nie zna? W końcu popularne “okienka” wyświetlają się od niepamiętnych czasów na większości komputerów. Jest czasem jednak trochę irytujący, bo nie ma dla niego alternatywy. Wersji było mnóstwo – czy to XP, Vista, 7 czy 8.1, ostatnio jednak wspierany jest głównie Windows 10. To, jak wspomnieliśmy wcześniej, bardzo uniwersalny system, który pasuje zarówno do nauki oraz pracy, jak i do rozrywki. Jest stabilny, dość szybko działa, zapewnia pełną funkcjonalność i dostęp do najważniejszych aplikacji, a przez to, że jest tak powszechnie stosowany, istnieją również przydatne przejściówki do laptopów z systemem Windows. Dostępny w różnych wersjach: Home (dla użytkowników domowych), Pro (też dla użytkowników domowych, ale wymagających lepszej jakości, korzystają z niego również biznesmeni) oraz Enterprise (biznes i korporacje).

MacOS – niedostępny arystokrata

To system z zupełnie innej bajki niż Windows. Nie da się go zakupić oddzielnie, bo jest nierozerwalnie związany z produktami firmy Apple. Znajdziemy go więc tylko w takim sprzęcie jak komputery Mac, laptopy MacBook i urządzenia mobilne sygnowane znaczkiem applowskiego “jabłuszka”. Generalnie, jak to wielu mówi, MacOS można kochać albo nienawidzić, ale raczej ci, co z niego korzystają, nie wyobrażają sobie przesiadki na coś innego. Chociaż sprzęt marki Apple jest drogi to zawsze porządnie wykonany, funkcjonalny, a sam system działa płynnie i jest praktycznie bezawaryjny.

Linux – niesforny chuligan

Linux to taki trochę anarchista, antysystemowiec (sic!), bo w świecie, gdzie rządzi pieniądz, dostaniemy go za darmo. Przez to też niektórzy nie traktują go poważnie, a niesłusznie, bo jest bardzo bezpieczny, a także wydajny. Równie ważne jest to, że mamy pełną kontrolę nad wyglądem, jak i pozostałymi ustawieniami, możemy więc spersonalizować go dokładnie tak, jak chcemy.

Jaki system wybrać? Nie ma tu jednej i słusznej odpowiedzi, bo każdy potrzebuje czegoś innego. Zapewne 9 na 10 osób i tak na swoim komputerze będzie miało Windowsa, bo dostępny jest on na zdecydowanej większości różnych laptopów i komputerów, takich firm, jak Samsung, LG, Acer, Asus itd. Niemniej, dla niektórych Apple jest kultowy i wolą zapłacić więcej, by mieć taki sprzęt. Linux zaś to opcja dla osób, które lubią mieć pełną kontrolę nad systemem, a poza tym nie chcą płacić za coś, co może być darmowe.

Źródło: Notka PR

1 Komentarz

    Napisz komentarz